Polo Ralph Lauren oraz Tommy Hilfiger lekceważą poważne naruszenia praw pracowniczych, do których dochodzi u jednego z ich dostawców w Indonezji. Napisz do przedstawicieli tych marek i wesprzyj w ten sposób ludzi, którzy szyją dla nich ubrania.
Clean Clothes Campaign regularnie podejmuje próby nawiązania kontaktu z Polo Ralph Lauren i podjęcia tematu powtarzających się naruszeń prawa u indonezyjskiego dostawcy tej marki. Niestety, amerykański dom mody nabrał wody w usta i odmawia zaangażowania się w jakiekolwiek działania.
Tommy Hilfiger, który szyje w ten samej fabryce, wyraził ostatnio wolę stawienia czoła problemowi łamania praw pracowniczych. Jednakże, mimo iż doszło do spotkania z indonezyjskim związkiem zawodowym, żadna z obietnic złożonych przez firmę nie została spełniona.
W indonezyjskiej fabryce dochodzi do łamania prawa do działalności związkowej. Pracownice i pracownicy twierdzą, że są zastraszani przez kierownictwo. Przyczyną powołania w 2007 roku niezależnego związku zawodowego w fabryce PT Mulia Knitting Factory były panujące tam od lat niesprawiedliwe i niebezpieczne warunki pracy. Istniejący już tam związek nie podejmował żadnych działań i był postrzegany jako sprzyjający interesom kierownictwa. Gdy tylko powstał nowy, niezależny związek, jego członkiniom i członkom zaczęto grozić, że albo zrezygnują z działalności, albo zostaną zwolnieni lub przeniesieni do innego, znajdującego się bardzo daleko zakładu.
Na stronie
www.workersrights.org można przeczytać przygotowany przez Worker Rights Consortium raport, w którym udokumentowano zjawisko dyskryminacji wymierzonej w działaczy i działaczki związku zawodowego.