Czuwanie w europejskich sklepach C&A w intencji ofiar pożaru w fabryce Tazreen

Clean Clothes Campaingn wzywa firmy produkujące w Bangladeszu do wzięcia odpowiedzialności za pracowników szyjących ich ubrania!
Czuwanie w europejskich sklepach C&A w intencji ofiar pożaru w fabryce Tazreen
Pożary w fabrykach w Tanzreen w Bangladeszu 24 i 27 listopada dowodzą, że apele organizacji pracowniczych oraz kampanii Clean Clothes (CCC) muszą być wznowione. Firmy odzieżowe powinny zapłacić odszkodowanie i podpisać „Porozumienie dotyczące pożarów i bezpieczeństwa budynków w Bangladeszu”
 
Europejskie czuwanie...
 
W tym tygodniu CCC w Hiszpanii, w Niemczech, w Belgii, w Holandii i w Austrii zorganizowały czuwanie przy świecach przed sklepami C&A. Organizacje walczące o prawa pracownicze wzywają C&A oraz inne marki (m. in. Carrefour, KIK, Walmart, H&M), produkujące w fabrykach Tazreen Fashion w Bangladeszu, do: - zapewnienia odszkodowań rodzinom ofiar i osobom poszkodowanym, - podjęcia stosownych kroków w celu zapobiegnięcia podobnym tragediom w przyszłości; - wyrażenia zgody na podjęcie niezależnego i transparentnego śledztwa w sprawie pożarów. C&A and Li&Fung (firma dostawcza m.in. dla sektora odzieżowego) potwierdziły, że fabryka Tazreen realizowała ich zamówienia, gdy wybuchł pożar. Natomiast hiszpańska firma Sfera & Hipercor oraz niemiecki dyskont odzieżowy KIK (rozszerzający swoją działalność na Polskę) potwierdziły swoją współpracę z fabryką Tazreen w przeciągu ostatniego roku. „Czuwamy, ponieważ chcemy oddać szacunek ofiarom. Liczymy, że firmy produkujące swoje ubrania w Bangladeszu dołączą do Bangladesh Fire and Building Safety Agreement, aby nikt już nie umierał przy produkcji naszych ubrań” – mówi Christa De Bruin (CCC w Holandii).
 
Pożary w fabrykach odzieżowych w Bangladeszu
 
Od 2006 roku co najmniej 500 osób zginęło w wyniku pożarów w fabrykach odzieżowych, szyjących dla światowych marek. Pomimo licznych apeli nie wszystkie marki podpisały porozumienie dotyczące bezpieczeństwa i zapobiegania pożarom. Na współtworzenie takiego programu bezpieczeństwa pożarowego oraz odszkodowań dla pracowników wraz z organizacjami pozarządowymi i związkami zawodowymi zgodziły się m. in. Tommy Hilfiger czy Tchibo. Stało się to w wyniku nacisków ze strony, między innymi, konsumentów w Polsce, o czym pisałyśmy w lutym tego roku. Podpisanie porozumienia Bangladesh Fire and Building Safety Agreement to pierwszy krok, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości. Umowa ta zapewnia niezależne inspekcje w fabrykach, publiczne raportowanie, obowiązkowe naprawy i renowacje. Centralna rola pracowników i związków zawodowych oraz obowiązek umieszczania realnych wycen dla zamawiających firm w umowach dostawczych, mają przyczynić się do realizacji tych zobowiązań. Dodatkowo, porozumienie zapewnia związkom zawodowym swobodę działania w miejscu pracy, a pracownikom gwarantuje prawo głosu w swojej fabryce. Ostatni pożar w fabryce Tazreen, który wybuchł 27 listopada 2012 r., spowodował śmierć 112 pracownic i pracowników. Kolejne 50 osób zostało ciężko rannych, co oznacza, że one i ich rodziny straciły źródło utrzymania. Dlatego tak ważna jest kwestia odszkodowań i zapobiegania dalszym tragediom. „Tymczasowe wsparcie dla ofiar i ich rodzin to za mało. C&A oraz Li&Fung są odpowiedzialne za pełne zadośćuczynienie dla poszkodowanych. Firmy powinny pokryć koszty utraconego dochodu oraz wypłacić odszkodowania za ból i cierpienie, zgodnie z międzynarodowymi standardami” – mówi Tessel Pauli z Międzynarodowego Sekretariatu CCC. Poza odszkodowaniami dla rodzin zmarłych, od firm oczekuje się wypłacenia odpowiednich rekompensat dla rannych pracowników, aby możliwe było pokrycie kosztów leczenia oraz zniwelowanie utraty zarobków powstałej w wyniku pożaru.
Ania, 11.12.2012